niedziela, 24 czerwca 2012

WARHAMMER 40,000 LATACZY

Niepoprawny, Hedonistycznie zblazowany Slaanesh'yta - Herbi - rzucił ostatnimi czasy cień szaleńczej spekulacji na dotychczasowe spostrzeżenia dotyczące Lataczy w VI edycji. Manipulując połączeniami neuronowymi mego mózgu, przy pomocy rozrywających brzmień generowanych za pośrednictwem swojej przepony cisnął mną w otchłań rewelacji. Uważałem bowiem, iż niedawne nowości Games Workshop są przecenione punktowo zważywszy na niski pancerz, oraz co najmniej mało imponujące uzbrojenie... jakże się myliłem?




Tajemna wiedza, którą wyśpiewał mi ów Noise Marine układa się w taką oto całość:
- Flyer'y mogą poruszać się na zasadach Lataczy w górnym pułapie, bądź też przemieszczać się jak Skimmer'y na dolnym pułapie. Wybieramy na początku ruchu.
- Pojazdy korzystające z ruchu Flyer'a trafiane są z ziemi jedynie na '6'.
- Pojazdy poruszające się ruchem Flyer'a trafiają inne Flyer'y na normalnym BS.
- Flyer poruszający się Cruising Speed strzela nawet 4 broniami. 
- Minimalny ruch Flyer'a wynosi 18", podczas gdy maksymalny dochodzi do 36".
- Kierunek ruchu Flyer'a wybiera się na początku tury  poprzez skręt, potem nie można już ponownie skręcić.
- Wszystkie Flyer'y wchodzą do gry przy użyciu zasady Rezerw.
- Flyer'owy 'Flat out' zostaje ograniczony do Cover Save 5+ (wraz z obniżeniem 90% Cover'ów występujących w V edycji).

Wnioski same napływają z Osnowy by nieproszone zasiedlić kosmaty umysł. Nadchodząca VI edycja perwersyjnie podzieli rozgrywkę na dwa pułapy. Kto zdobędzie przewagę w przestworzach, ten zyska 'nietykalny' z ziemi bicz bezkarnie molestujący armię przeciwnika. Pojazdy latające nie są mocno opancerzone, a plotki sugerują obniżenie Cover'a dlatego nawet lekkie uzbrojenie dostępnych na rynku Flyer'ów prezentuje się na tyle prężnie, by spokojnie oczyścić nieboskłon z Lataczy oponenta.

Moje lubieżne spojrzenie przyciągnął na siebie Stormtalon Gunship zważywszy na przynależność do armii, którą na co dzień szczuję otwory fekalne.

BS Front Armour Side Armour Rear Armour
Stormtalon Gunship   4              11             11             11

Number: 1
Type: Vehicle (Fast, Skimmer)
Wargear: Twin-linked assault cannon, Twin-linked heavy bolter
Special Rules: Aerial Assault, Escort Craft, Hover Strike, Supersonic
V edycja widziała ten pojazd mocno przecenionym. Jego koszt punktowy jest o 5pkt. niższy od kosztu popularnego Predatora Blood Angels, a zatem trudno wyobrazić sobie jak ten 'papierowy' Latacz ma przetrwać srogi ogień przeciwnika, zadać straty wystarczające by się zwrócić, a przy tym przebić konkurencje pod postacią Predatora, lub Dreadnoghta z 2 Autosami.

VI edycja diametralnie zmienia wartość bojową 'Burzoszpona'. Jednostki naziemne prawdopodobnie nie będą do niego wcale strzelały (trafianie na '6'? nie dzięki), podczas gdy jednostki powietrzne nie stanowią dla niego nazbyt wymagającego wyzwania. Assault Cannon w połączeniu z Heavy Bolterem, w dodatku oba linkowane. Z pojazdów przeciwnika w mgnieniu oka pozostaną jedynie wióry opadające na wietrze. Osobiście skłaniam się do doinwestowania tego Latacza 20-25pkt. i dokupienia linkowanego Lasscannona, lub nowego Autocannona (Missile Launcher 3 strzały z siłą Autosa). Ten wydatek robi ze Stormtalona prawdziwego niszczyciela rządzącego nad chmurami.

Ekscentryczna wyobraźnia już nasuwa wizję Stormtalona wchodzącego do gry w drugiej turze, eliminującego kontrolnie wystawionego Latacza oponenta, a następnie niepokojącego naziemne jednostki swoimi 7 pociskami z siłą 6 i 7. Jego nieograniczony zasięg ruchu pozwala na skok z jednego końca stołu na drugi w przeciągu tury, a zatem żaden cel, boczny pancerz, zakitrany Scoring Unit nie może czuć się bezpiecznie. W miarę postępu tur dochodzi do przedostatniej tury, tak więc lecimy nad Objectiv, skąd wypluwamy jeszcze jedną salwę ognia. Ostatnia tura prosi się o Hover Strike. Stormtalon zostaje w miejscu blokując Objectiv, oraz ostrzeliwuje jakiś witalny oddział przeciwnika (Scoring Unit, Contesting Unit, drogi w punktach cel czyli końcówkę oddziału, bądź odsłonięty pojazd) przy +1 do BS. Plan dobry i prosty w realizacji pod warunkiem, że armia przeciwnika nie dysponuje bronią AA (anti aicraft), co zmusiło by do przeprowadzenia chirurgicznego natarcia na skupisko tej broni i wyeliminowania jej możliwie w pierwszej, lub drugiej turze.

Nie mogąc się już doczekać nadchodzącej edycji dałem upust żądzy posiadani i nabyłem trzy sztuki (zasada kupowania trójkami). Teraz wystarczy je skleić, wymalować i dożyć do premiery nowego podręcznika...

Chętnych do dyskusji na temat zbliżającej się edycji, i/lub Lataczy zapraszam do komentowania, lub na klubowe FORUM.

Pozdro600!




6 komentarzy:

  1. wszystko spoko dopoki nie strzela do niego masa zwykłych orków co ma miliony kostek (3xbigshoota) i na 100% kilka 6 wyleci i spadamy spadamy mayday mayday mayday

    OdpowiedzUsuń
  2. co nie zmienia faktu że kupie 9 (zasada kupowania dziewiątkami) ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. 9 strzałów, 1,5 '6stki', siła 5 na AV11, 25% szansy na efekt Glancing Hit, czyli coś jak 5% szansy na efekt, który 'coś' robi. Zakładając, że orki z Big Shoot ostrzelają właśnie jego (lol po UJ miały by to robić:D?). Z czystym sumieniem oznajmiam, że Big Shooty nie są zagrożeniem dla Burzopazura...

    OdpowiedzUsuń
  4. ot taki przykład ale generalnie widać, że trza to zakostkwać zwykłym jakimś oddziałem piechoty i spada (co nie zmienia faktu że latacz fajny).

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgodził bym się z Tobą, gdyby nie kluczowy parametr tego pojazdu - AV11. W 40stce piechota powszechnie uzbrojona w pukawki z S5+ nie jest raczej powszechna. Oczywiście każda armia ma jakieś HV/EL uzbrojone w coś takiego, niemniej jednak króluje S4. Dodaj do tego Cover 5+ dla Skimmerów, który przy Zoomie (ruch powyżej flatout) zwiększa się do 4+. Burzoszpon staje się niezatapialny dla zwykłej piechoty - ile byś nie pestkował. Tak laski, autosy, plazmy, gassy, bronie Lootasów i miski mogą go wydymać, ale nie 30 orkowych boyzów, czy nawet dwie... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No to jako SM silniki odpalam i nap....

    OdpowiedzUsuń