niedziela, 28 października 2012

ESKALACJA EKSTATYZMU - "SLAANESH RADZI JAK GRAĆ" cz.8

Slaanesh, Bóg  ekstremalnych emocji błogosławi swoich mrocznych czempionów. Zwodniczy uśmiech nagradza podejrzliwością przeciwnika. Machanie ręką w uniesieniu nagradza epickimi rzutami. Ekstatyczne wywijanie fujarą nagradza bezkarnym Zapięciem.
 

"Aby wygrać, trzeba grać"


"Dobra mina do złej gry" to pojęcie szeroko znane w okolicach ostatnich stołów. Prawdziwi Plastikowi Gladiatorzy - Licencjonowani Zapinacze, nie znają tego idiomu. Podczas Turniejów Warhammer'a 40,000 stosują wyłącznie Dobrą minę do dobrej gry. To, że Bogowie Chaosu zdają się czasem faworyzować oponenta, a rzuty chłoszczą w niewyobrażalny wręcz sposób, nie oznacza, że gra jest 'zła'. Z każdej porażki wynika bowiem nauczka, a każdy uchowany punkt wzmacnia końcową pozycję.

Miast markotnie dać się przeorać, zrzucając winę na brak statystyki - warto poświęcić część pamięci operacyjnej na zachowanie choćby odrobiny pogody ducha. Ot takiej przyczajonej rezerwy, na wypadek szczególnej okazji. Fortuna to zdradliwa dziwka, daje wszystkim jak leci. Prędzej, czy później da i tobie, a wtedy trafi się czekolada. Warto o tym pamiętać.

Zwodniczy uśmiech i mocna ekspresja to narzędzia, wysyłające przeciwnikowi mylne sygnały. Znacznie ciężej jest mu podjąć odważne i ryzykowne decyzje, kiedy nie wie czego może się spodziewać. Przegrany i narzekający gracz, który ściąga spodnie do kolan i wypina pupala - wysyła dość klarowny sygnał. Jest gotów na 'home run', który zazwyczaj ma miejsce zaraz po wystosowaniu zaproszenia. Śmiertelnik kończy wówczas swój mecz, rozerwany na strzępy - tam gdzie jego miejsce.
Prawdziwy wojownik nigdy nie przegrywa, co najwyżej oddaje punkty. Ekspresja i parówiana tarcza emocjonalna pozwolą mu ukryć nawet najgłębsze uczucie rozczarowania i porażki, a w niektórych sytuacjach przechylić szalę zwycięstwa na jego korzyść. Obserwuje swoją ofiarę, obdarowując ją szczerym uśmiechem. Szczerym, gdyż w myślach widzi nadciągający błąd oponenta. Szaleńczy atak, źle dobrana kontra, lub pusty korytarz strzelecki - decyzje podjęte pod wpływem dyndającej, emocjonalnej parówki...





A zatem ręce w górę i zacznij ćwiczyć, a być może w niedalekiej przyszłości napotkasz na Turnieju Warhammer'a 40,000 mistrza, z którym choćby przez ułamek sekundy będziesz starał się rywalizować i nabyte dziś umiejętności przedłużą ten moment...




Pozdro600!
Nazroth

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz