wtorek, 10 lipca 2012

BRAK MI SÓW

 VI edycja Warhammer'a 40,000 jeszcze na dobre nie pojawiła się na Polskich stołach, a już mamy do czynienia z pewnymi nieścisłościami.Gracze nie wiedzą jak interpretować co poniektóre zasady. Tworzą się obozy zwolenników i przeciwników pewnych teorii. W akcie desperacji sięga się nawet do wydań i Errat naszych Europejskich sąsiadów. Na cóż jednak tak ekstremalne rozwiązania, skoro na straży zasad stoją nieugięci i zawsze czujni SĘDZIOWIE? W dodatku w towarzystwie wiernych i wytrwałych Koordynatorów Ligowych?
W ostatnich dniach Sędziowskie Forum Ligi Ogólnopolskiej jak i Forum Ogólne przypominają rozległe sowie gniazdo. Bojowo nastawione Puchacze - przedstawiciele ośrodków 40stki na terenach Polski - hohoo'jają dziobami i łypią na siebie zawzięcie, wzmagając w ten sposób moc swoich argumentów. Wszystko to w celu narzucenia dyskusyjnym adwersarzom swojego zdania, a tym samym dokonania słusznego wyboru, który nikogo nie skrzywdzi. (no, może poza graczami Tyranidów, oni i tak zawsze narzekają i wszyscy nauczyliśmy się kłaść na to lachę).


Jednen z najpopularniejszych obecnie tematów dotyczy Wyrzutni Rakiet uzbrojonych w pociski przeciwlotnicze (Flakk Missiles). Zdawało by się, że aktualne FAQ i Erraty do poszczególnych armii rozwiążą wszelkie wątpliwości, a jednak najnowsza wersja Errat komplikuje jedynie całą sytuację swoim milczeniem.

Rozwiązanie pierwszego przypadku jest dość oczywiste. Podręcznik główny zawiera następujący zapis:
"All missile launchers come with frag and krak missiles as standard, and some have the option to upgrade to include flakk missiles."
Nie trzeba być specem od obczyźnianego języka, by zrozumieć znaczenie tegoż zdania. Mimo to zwolennicy hasła "wszystkie wyrzutnie mają na bazie pociski przeciwlotnicze" znaleźli argument, by podważyć ten jednoznaczny i wszystko-tłumaczący zapis. Tabela referencyjna ze strony 415 zawiera bowiem statystyki Wyrzutni Rakiet, wraz z występującymi dla niej pociskami.


Do prawdy, jako mściwa i gdzieś tam ograna sowa dostrzegam tu prostą zależność. Opis wyrzutni jest nie tyleż ważniejszy od tabeli referencyjnej, co w jednoznaczny sposób określa na jakich zasadach w wyrzutni pojawia się pocisk przeciwlotniczy. Tabela jest natomiast pomocą dla kogoś, kto szybko chce sprawdzić działanie danej broni/amunicji. Nie jest to wiążąca i prawomocna wykładnia sposobu ekwipowania danej broni. Tym bardziej, iż znajdująca się na tej samej stronie, w tej samej tabeli broń o nazwie Mawcannon ('Buzioarmata') ma w opisie trzy rodzaje amunicji, z których każdy musi zostać wykupiony z osobna. Czyli jest tzw. opcją - zupełnie jak zapowiedziany Flak Missile (pocisk przeciwlotniczy).

Mimo tej jakże "oczywistej oczywistości" początkowo teoria wyposażenia każdej wyrzutni w pociski przeciwlotnicze zgromadziła kilku światłych ludzi. Tu, zupełnie nieproszona, nasuwa mi się pewna myśl: Czy wszystkie mądre sowy są tak mądre jak my - prości gracze oczekujemy? Czy stanowiska koordynatorskie, z których w przyszłości prowadzony będzie nabór na sędziów są dobrze obsadzone? Jakim mianem określić sowę, która źle/pochopnie interpretuje zasady, a jej głos w jakimś tam stopniu ma wpływ na to, jak od tej pory grać będzie cała Polska Brać Turniejowa? Pozostaje nam żyć nadzieją na lepsze jutro.




Na szczęście na zamkniętym Sędziowskim trwa już odpowiednie głosowanie i wszystko wskazuje na to, że puki co pocisków Flakk szybko nie zobaczymy.

Jako ciekawostkę doleję trochę oliwy do ognia domniemywając teorii spiskowej ze strony naszego ukochanego GW. Być może celowo w Erratach nie pojawił się zapis dotyczący Flakk Missiles. Czyżby GW zorganizowało wielki skok na kasę sztucznie boostując teoretyczną 'nieśmiertelność' naszych Flayerów, tylko po to by niczym Ikara strącić je z nieboskłonu stosownym dopiskiem już za kilka tygodni?

Oby nie, wtedy moje Stormtalony bezpiecznie wylądują na zakurzonej półce i jak bóg mi świadkiem - chuj mnie strzeli.

Pozdro600!
Nazroth




2 komentarze:

  1. e, nie napisałeś nic nowego... na szczęście obrazki ten wpis ratują :)

    Emerito

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie każdy jest zorientowany w tym co dzieje się obecnie za kulisami Polskiej 40stki. Nie ma też sensu linczować konkretnych ludzi, nazywając ich fają tylko dlatego, że w tej jednej, wspomnianej kwestii są kurewsko omylni:) Po wieczornym bieganiu byłem zmęczony, wyżyty i z początkowo agresywnego jak diabli wpisu uleciała cała moc. Nie ma pompy, nie ma bajcepsu. Masło maślane, a jednak wpis traktuje nie tylko o rzeczy ważnej, co także o ludziach bądź co bądź ważnych i o tym jak podchodzą do spraw dla graczy najważniejszych. Emeryt - nie wszystkie wpisy konstruuję na pełnej kurwie:) Miewam ulotne przebłyski stonowania i spokoju.

    OdpowiedzUsuń