niedziela, 29 lipca 2012

"THE DARK KNIGHT RISES"

 Ta wojna trwa już dziesięć tysięcy lat. Dziesięć tysięcy lat cierpienia, nieustającej rzezi - dziesięć tysięcy lat zmian. Zmian przewidywalnych, a mimo to nieuniknionych. VI edycja jest jedną z tych zmian. Najlepszą drogą by w pełni dostosować się do zmiany jest jej zrozumienie. Chcąc zadawać ból, trzeba wpierw doświadczyć bólu, poznać jego sekrety i przekuć je w oręż. Mówi się, że 'kto mieczem wojuje, od miecza ginie', ale czy nie jest panem własnego losu ten, kto wybiera własną drogę i jej zakończenie?




Miesiące niezmąconej walką stagnacji osłabiły mnie. Oczekiwanie na zmianę. Dywagacje związane z tym co będzie, a być może. Zamiast praktyki wybrałem teorię i kiedy nadszedł ten dzień - doświadczyłem bólu. Ósmy z dwunastu w starciu na lokalnej Arenie. Jedni nazwali by to Błogosławieństwem Bogów, ja nazywam to porażką. Teoria - mój pieczołowicie przygotowywany i pielęgnowany "Deathstar" - zawiodła. Oręż, który wybrałem okazał się zbyt słaby. Nieoczekiwane buildy moich oponentów, zaskakująco silne. Pomimo zacnego Pierdolnięcia zabrakło Scoring Unitów. Zbyt duży nacisk położyłem na swój Kill-Squad i poniosłem klęskę. Na własne życzenie.




 Nie poddałem się. Jest nowa edycja, czas wielkich testów. Cykl powtarza się od tysięcy lat. Korepetycje kosztują. Muszę na własnych plecach doświadczyć każdego builda, by zrozumieć jego mechanikę i dokonać na nim rewanżu ostatecznego. Lepiej dobierać cele, przygotować battle plan, a w rezultacie Zapiąć. Slaanesh radzi, by Bitewne Rozterki łagodzić przy pomocy M&M (bynajmniej nie Magią i Mieczem!). Meat & Movie - to właśnie w kojących ramionach kina i KFC zamierzałem odnaleźć odpowiedzi na dręczące mnie pytania. Z bagażem bolesnych wspomnień, w poszukiwaniu natchnienia, wybrałem się na nowego Batmana..




 Już od pierwszych momentów filmu wiedziałem, że to Bogowie pokierowali moim przeznaczeniem. Zrozumiałem ich wolę - chcieli bym poprzez ekstremalne doznania wizualne, za pośrednictwem nadinterpretacji, niebagatelnie rozkminił swoje nowe 'ja' w VI edycji.


 Mob Rules vs Heroes

Heroiczna szarża policjantów uzbrojonych w pałki i pistolety. Dodatkowy atak vs Overwatch sługusów Bane'a. Ze wsparciem z powietrza Policji udaje się przełamać linię przeciwnika. Dochodzi do krwawego starcia, które trwa pół filmu...

Nacisk, jaki kładłem na drogich, mega dopakowanych Herosów był zbyt duży. W nowej edycji Walka została znerfowana, natomiast nadal odgrywa ona bardzo ważną rolę. Oddziały SM z zasadą "And They Shell Know no Fear" znacznie dłużej wytrzymują w ścisku, nawet przeciwko turbo dokoksanym bohaterom w akompaniamencie Deathstarów. Zmniejszyło się natomiast Pierdolnięcie, a co za tym idzie swoją przyszłość widzę w strzelaniu. SAFH z kontrą - najlepiej również strzelającą. Koniec z wybieraniem się do przeciwnika, niech to on biegnie do mnie. Myślę też, że ten rodzaj gry dodatkowo premiowany jest Overwatchem, a już w szczególności w armii SM, gdzie większość modeli strzela dwa razy z zasadą Rapid Fire.


 Sergeants vs Glorious Intervension

 ...Dochodzi do Challenga Bane vs Batman. W pewnym momenci Bane pada na ziemię z ostatnim Woundem. Batman tryumfuje - gdy nagle w jego plecach pojawia się nóż niepozornej Talii. Klasyczny przykład na Glorious Intervension.

Sierżanci, nawet kiepsko uzbrojeni są w stanie odciągnąć mocnego herosa na jedną turę walki.To znacznie przedłuży życie kontrującego, lub pechowo złapanego w BTB oddziału.



 Flyers vs Vehicles

'Bat' lecący nad rozpędzonymi pojazdami, ostrzeliwujący je z pestek. Pojazdy odpowiadają ogniem - nietrafiających rakiet - gdy jesteśmy już pewni, że Latacz zostanie zestrzelony - wkracza Kobieta Kot na Bat-motocyklu i rozdupcza pojazdy... 

 Wsparcie z powietrza to kolejny ważny aspekt dobrej rozpiski. W zasadzie nie wyobrażam sobie gry bez Flyerów. Są znakomite przeciwko pojazdom przeciwnika, mobilne, w przypadku SM w niektórych scenariuszach Scorują, a w dodatku mają na tyle dużo ognia, by dręczyć piechotę. Grywam na jednym, lub dwóch Stormtalonach. Jeden to niezbędne minimum, ale w słabej rozpisce nawet Burzoszpon nie podziała. Receptą na szczęście mojego Latacza jest dodatkowe wsparcie z ziemi - najlepiej pojazdami - i w ten sposób odciąganie od niego ognia fartownych 6stek. 'Multiple Targets' jest może stare, niemniej nadal jare!


 Bikes vs Objectives

Jedynym sposobem na ucieczkę z zaminowanego miasta jest zawalony tunel. Batman wysyła Kobietę Kot w celu zabezpieczenia Objectivu. Bat-motocykl okazuje się idealnym narzędziem do tego zadania. Szybkość pozwala Kotu dostać się 3" od Celu Misji, a uzbrojenie eliminuje zawalisko, dzięki czemu ludność rozpoczyna ewakuację. Mission Accomplished.

 Zmieniły się zasady Scoring i Denial Units. Trzeba się do nich dostosować, a nic nie wkurwi przeciwnika bardziej, od szybkich i wytrzymałych motorów, wskakujących na Objective w 5 turze, a w razie kontynuacji gry - przeżywających by zadać ból! Ta edycja jest z pod znaku piechoty, bike'ów i kawalerii - dlatego idąc z duchem czasu i ja przychylniej spoglądam na motory - tym bardziej, że w SAFH'owej armii SM, motory też mają wygar, a do tego niezbędną Mobilność i przy odpowiednim HQ mogą Scorować!

 I tak - bogaty w nowe doświadczenia, pełen inspiracji, przepełniony pomysłami na grę, gotów - powstaję z ciemności, by zadać fekalny ból tym, którzy myśleli, że już mnie mają. Uścisk Kserksesa będzie długi i bolesny.


"The Dark Knight Rising" BASARA DECHI

2 komentarze:

  1. A co sądzisz o armii na samych bike'ach?
    2x8bike(fist,2plazmaguny + attack bike z MM)
    2x8bike(fist,2melty + attack bike z MM)
    -Kapitan 2+,3+,fist,bike
    -Libra z nullzone, bike
    2 stormtalony te po 155pkt
    jakiś HS myślę 2 thunderfire cannony bo tanie i przeszkadzają odpowiednio dużo
    Ok. 1,9-2k wychodzi to taki ogólny zamysł na armie którą teraz składam
    -Olsson

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że brakuje Ci HTH, a fist na Biku sieraku to pomyłka - tym bardziej, że podzielisz je na c.squady - bo musisz jak chcesz coś zascorować. Nie masz lasek, nie masz twardego ognia. Od kapitana na biku lepszy Korsarro, bo daje ci te same bonusy co kapitan, za to wszystkie te Biki outflankują. Gość instuje na '6', jest dobry.

      Moja obecna skmina to:
      Libra: Nullzone, Avenger (wypas czary, bez względu na edycję),
      opcja 1: 10 Terminatorów, 2xCyclone, jakieś upgrade'y
      opcja 2: 5 Kowali w LRR, EA, MM
      Auto Dred
      Auto Dred
      Pred
      Pred
      Thunderfire
      10 SM: PL, C.PL, PC
      razor HB
      10SM: MT, C.MT, PC
      razor HB
      5 Scout: ML, SNPx4, CC
      5 Scout: ML, SNPx4, CC
      Stormtalon 155

      To są dwa koła, mam tam jakieś melta-bomby, jakieś tam chainfisty itd. Masz 24 modele, ja mam 55-60 modeli, w tym LR, 2 predy, 2 dredy, TFC - nie wiem jak miał byś mnie otworzyć i zabić (nawet z outflankiem). Przemyśl to i rozkmiń czym zabijasz 10 terminatorów, albo 5 hammerersów z LRR.

      Usuń